Wojtek, najsłynniejszy niedźwiedź-żołnierz w historii, stał się symbolem niezwykłego braterstwa między ludźmi i zwierzęciem w czasie II wojny światowej. Jego historia zaczyna się w 1942 roku w Iranie, gdzie żołnierze 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii, będącej częścią 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa, natknęli się na małego, osieroconego niedźwiadka brunatnego. Młody Pers sprzedał im zwierzę za kilka puszek jedzenia. Tak rozpoczęła się przygoda, która trwała aż do końca wojny.
Niedźwiadek, nazwany Wojtkiem, szybko stał się maskotką oddziału. Początkowo karmiono go mlekiem z butelki po wódce, później uwielbiał pić słodzoną herbatę i podjadać papierosy, które zjadał zamiast palić. Mimo że był dzikim zwierzęciem, Wojtek wychowywał się wśród ludzi i przejawiał wiele "ludzkich" zachowań – uwielbiał zabawy z żołnierzami, kąpiele i wspólne przesiadywanie przy ognisku. Z czasem zaczął uczestniczyć w codziennym życiu wojskowym, nosząc skrzynki z amunicją i bawiąc się z innymi żołnierzami, niczym równy im towarzysz.
Największą sławę Wojtek zdobył podczas bitwy o Monte Cassino w 1944 roku. Aby oficjalnie móc zabrać go z jednostką do Włoch, został wpisany na listę jako żołnierz – dostał stopień szeregowca, własną książeczkę wojskową, a nawet żołd. Podczas bitwy, jak głosi legenda, pomagał w transporcie ciężkich skrzyń z amunicją, nie zważając na wybuchy i hałas. To właśnie wtedy zdobył sobie miano "kaprala", choć oficjalnie nigdy nie awansował.
Po wojnie Wojtek trafił razem z żołnierzami do Szkocji, gdzie stacjonowali do czasu demobilizacji. Z braku możliwości zabrania go do Polski, w 1947 roku przekazano go do zoo w Edynburgu. Tam żył aż do swojej śmierci w 1963 roku. Regularnie odwiedzali go dawni towarzysze broni, przynosząc jego ulubione przysmaki i wspominając czasy wojny.
Wojtek do dziś pozostaje symbolem odwagi, lojalności i niezwykłej przyjaźni. Jego pomniki stoją m.in. w Krakowie, Edynburgu i Londynie, a jego historia inspiruje kolejne pokolenia, pokazując, że nawet w najciemniejszych czasach można odnaleźć dobro i niezwykłą więź.