Władysław Kiełbasa
Urodził się 31 grudnia 1893 roku w Ptaszkowej koło Nowego Sącza. Podczas I wojny światowej brał udział w walkach na froncie włoskim i rosyjskim. W trakcie wojennej służby został trzykrotnie ranny. Wiosną 1920 roku został ze swoim pułkiem skierowany na front do walki z Rosją Radziecką. W czasie tzw. wyprawy kijowskiej wykazał się męstwem i ofiarnością podczas walk. Nawet podczas powrotu spod Kijowa kilkakrotnie atakował Bolszewików. 15.06.1920 roku, podczas szturmu, do którego osobiście podrywał swych żołnierzy, został ciężko ranny i nie mógł już dowodzić. Został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy nr 1886 i dwukrotnie Krzyżem Walecznych m.in. za udział w walkach pod Stasiewem i Zarudziem. 26.04.1939 roku został przydzielony do kierowania organizacją obrony Odcinka Umocnionego „Mikołów”. W dniach 01-02.09.1939 roku przyszło mu walczyć nad przedpolach Mikołowa, na terenie wsi Wyry. Po chwilowej utracie Wojska Polskiego kontroli nad wsią, zostało mu powierzone zadanie odbicia jej z rąk nieprzyjaciela. Ok. godziny 16.30 podpułkownik w swym zwyczaju przykląkł (nigdy nie padał) by dodać otuchy swym żołnierzom tuż przed atakiem na pozycje niemieckie. Wypowiedział słowa: „Chłopcy, Szwabów się nie bójcie. Przegonimy ich, gdzie pieprz rośnie. Idę z wami”. Przypadkowo został ranny w głowę od wybuchu pocisku, wobec tego natychmiast zdjęto go z pola walki i czym prędzej pognano konie w kierunku mikołowskiego szpitala. Wkrótce radość zwycięstwa przyćmiła informacja, że podpułkownik Władysław Kiełbasa zmarł na stole operacyjnym 2 września 1939 roku. Podpułkownik Kiełbasa był najwyższym oficerem poległym zaraz na początku II wojny światowej na terenie Górnego Śląska. Został pośmiertnie awansowany na pułkownika, odznaczony Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari IV Klasy i pochowany wraz z pięcioma nieznanymi z imienia i nazwiska żołnierzami, na cmentarzu przy ówczesnym kościele pw. św. Wojciecha.
Pokaż więcej