Urodził się 30 marca 1910 roku w Rzejowicach. W roku 1932, rozpoczął służbę wojskową w 27 pułku piechoty w Częstochowie. Ukończył tam Dywizyjny Kurs Podchorążych Rezerwy Piechoty. Kiedy wybuchła wojna, stawił się w łódzkim punkcie mobilizacyjnym. Brał udział w kampanii wrześniowej, walcząc w grupie „Kowel” w okolicach Hrubieszowa. Rozbrojony przez Armię Czerwoną w okolicach Janowa Lubelskiego, nie dostał się jednak do niewoli. Kiedy upadła Warszawa, wrócił do Rzejowic i poświęcił się pracy w konspiracji. W 1939 roku został członkiem Służby Zwycięstwu Polski i przystąpił do organizacji rejonu konspiracyjnego. Wśród jego ważnych osiągnięć był atak na niemieckie więzienie w Radomsku z 7 na 8 sierpnia 1943. W wyniku tej akcji uwolniono 50 więźniów. Wkrótce utworzył pierwszy w obwodzie oddział partyzancki. Dowodził nim do listopada 1943 roku. Podczas akcji „Burza” dowodził I batalionem 27 pułku piechoty AK. W 1945 roku, Sojczyński został awansowany do stopnia kapitana. Po wkroczeniu wojsk sowieckich, poszukiwany przez komunistów. Wiosną 1945 ponownie zaczął zbierać swoich żołnierzy. 3 kwietnia, wydał rozkaz wznowienia działalności konspiracyjnej. Stworzył organizację konspiracyjną o kryptonimie „Manewr”, a później „Walka z Bezprawiem”. Organizacja ta obejmowała województwa łódzkie, kieleckie, śląskie oraz poznańskie i liczyła około 4 tysięcy osób. 12 sierpnia 1945, zarzucił pułkownikowi Janowi Mazurkiewiczowi zdradę, za to że ten nawoływał do zaprzestania działalności konspiracyjnej. W nocy z 19 na 20 kwietnia 1946 r brał udział w akcji uwolnienia więźniów przetrzymywanych w budynku PUBP to po tej akcji Sojczyński został uznany przez władzę ludową za „wroga publicznego numer jeden”. Po nasileniu się represji ze strony komunistów nakazał zintensyfikowanie działalności zbrojnej. 27 czerwca 1946 roku został aresztowany w Częstochowie. Doprowadziła do tego zdrada Henryka Brzóski, który podjął współpracę z UBP i zdekonspirował miejsce ukrywania się Sojczyńskiego. Kolejne dni przyniosły aresztowania bliskich współpracowników „Warszyca”, a także przejęcie wielu dokumentów, co doprowadziło do rozbicia organizacji. Kapitana i jego pięciu podwładnych zamordowano 19 lutego 1947 roku.