Historie młodych chłopaków - żołnierzy zgrupowania, którym dowodził kpt. Henryk Flame "Bartek" - niewątpliwie przytłaczają i wzruszają. Pełni nadziei i planów na przyszłość, z ukształtowanym kośćcem moralnym, znaleźli się w niewłaściwych czasach i niewłaściwym miejscu. Dopóki tylko mogli, dopóki starczało im sił i nadziei nie pozwalali na panoszenie się sowieckiej władzy. Od starszego sierżanta Zdzisława Krausa "Andrusa" - głównego bohatera fenomenalnej powieści Tomasza Greniucha - i innych żołnierzy NSZ możemy uczyć się patriotyzmu rozumianego jako stała dyspozycja do służenia Ojczyźnie, łącznie z wolą oddania za nią życia gdy zajdzie taka potrzeba.