Apel Polskiego Komisariatu Plebiscytowego dla Górnego Śląska

Apel Polskiego Komisariatu Plebiscytowego dla Górnego Śląska

RODACY!

Położenie w Europie ukształtowało się tak, że Wszechniemcom wydaje się, iż mogą obalić traktat wersalski i przywrócić Niemcom dawne ich stanowisko, które było przyczyną nieustannego niepokoju całego świata. Porozumiawszy się z bolszewikami, którzy dotarli do granic Prus Wschodnich, sądzą że nadeszła godzina, by unicestwić wszystkie postanowienia Koalicji dotyczące dawniejszych wschodnich prowincji pruskich i narodowi polskiemu narzucić jarzmo niewoli i militaryzmu pruskiego.

Militaryści niemieccy połączeni z socjalistami, niemieckimi, narodowymi bolszewikami i komunistami, zapragnęli w ubiegły wtorek owładnąć Górnym Śląskiem i rzucili się na spokojną ludność polską oraz na wojska międzysojusznicze. Zamknęli nam światło elektryczne, gaz, wodę, pocztę i tramwaje, usiłowali wywołać zamęt, w którym sądzili, że cele swoje osiągną. Znamiennem jest, że do strajku generalnego napędzali ludność niemiecko-szowinistyczni dyrektorowie i urzędnicy kopalń i hut, zarówno jak socjaliści większości, niezależni i niemieccy komuniści, znamiennem jest, że na wszystkich zebraniach żądano oderwania od Polski jej prowincji zachodnich, przyznanych jej traktatem wersalskim, znamiennem jest, że podczas pochodów śpiewano wszędzie wojenne piosenki niemieckie, a rozkaz do tego ruchu wyszedł z Berlina i Wrocławia.

Podkreślić potrzeba, że cała gadzinowa hakatystyczna prasa niemiecka, nawet organy wielkich właścicieli kopalń i hut do strajku tego nawoływał, a prasą tą nie rodowici Górnoślązacy, lecz wyłącznie przybysze z Niemiec, którzy z Górnym Śląskiem tyle mają wspólnego, iż żyją z potu robotnika i chłopa polskiego. Podkreślić należy, że na wszystkich wiecach wtorkowych występowali jako mówcy i organizatorzy nie rodowi Górnoślązacy, lecz obcy przybysze z Niemiec.

Ta szajka wszechniemiecko-socjalistyczno-komunistycznych zbrodniarzy napadła nie tylko na wojska międzysojusznicze, ale rozlała krew spokojnych obywateli polskich. Przedewszystkiem w Katowicach motłoch hakatystyczno-socjalistyczno-komunistyczny dopuścił się niesłychanych zbrodni mordując w barbarzyński sposób znanego i powszechnie szanowanego lekarza Polaka ś.p. Andrzeja Mielęckiego w chwili, gdy opatrywał rany Niemcom. W rybniku porucznik zielonej policji zamordował górnika Szewczyka, a motłoch niemiecki do spółki z zieloną policją ranił ciężko kilku Polaków. W Katowicach zielona policja i straż pożarna, zamiast spełniać swój obowiązek, wypowiedziały posłuszeństwo, a zielonkowie zachęcali tłumy do rozruchów i rozdzielali pomiędzy nie broń.

Sprzysięgli się szowiniści, socjaliści, komuniści i urzędnicy niemieccy na lud polski. Zagrażają jego życiu i mieniu. Mordują i więżą bezkarnie naszych braci. Urzędy niemieckie o ile w tych zbrodniach nie uczestniczą, pobłażliwie im się przyglądają. Bandy niemieckie chłopom polskim grożą podpaleniem dachu nad głową i zniszczeniem ich dobytku. Agitatorzy, przybysze z głębi Niemiec, dyrektorzy i urzędnicy przedsiębiorstw przemysłowych również z głębi Niemiec do nas przybyli i ciężką pracą ludu naszego zbogaceni, pozbawiają lud nasz pierwszego warunku spokojnej i wytwórczej pracy, ładu i porządku i zamykają im przed nosem kopalnie i huty.

Tego stanu rzeczy ludność górnośląska w przeważającej swej większości terroryzowana przez mniejszość, złożoną z obcych przybyszów, bogacących się naszą pracą i naszym potem, przenigdy nie ścierpi! Dlatego podajmy sobie wszyscy ręce do zgodnej pracy około utrzymania ładu i porządku, poskromienia obcych burzycieli i obrona życia i mienia naszych rodaków.

Wzywamy wszystkich Górnoślązaków, aby w każdej wiosce i w każdej gminie tworzyli oddziały samoobrony, których zadaniem będzie przeciwdziałać wszelkim próbom zakłócenia spokoju i porządku publicznego, obrona własnych braci przed napaściami band niemieckich i obrona mienia polskiego przed zbrodniarzami hakatystyczno-komunistycznymi. Oddziały samoobronne cel maja i powinny mieć cel wyłącznie obronny, a nigdy zaczepny, tak jak dotychczas ludność polska wyłącznie broniła się przed gwałtami mniejszości niemieckiej i stojących na jej usługach urzędów.

Celem samoobrony jest nie tylko bronić siebie, swej rodziny i swego dobytku, ale wszyscy jak bracia powinniśmy stanąć w obronie każdego rodaka, krzywdzonego przez złowrogą mniejszość hakatystyczno-bolszewicką.

Pracujmy i brońmy się spokojnie i rozważnie! Nie ustępujmy ani na krok! Działajmy wszyscy w imię hasła: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!

Polski Komisaryat Plebiscytowy dla Górnego Śląska
Wojciech Korfanty 

Apel Polskiego Komisariatu Plebiscytowego dla Górnego Śląska Apel Polskiego Komisariatu Plebiscytowego dla Górnego Śląska

Miejsca pamięci

POWIĄZANE KADRY

DZIENNIK HISTORII POLSKI

7 Grudnia
1550 (474 lata temu)
Odbyła się w katedrze na Wawelu koronacja drugiej żony króla Zygmunta II Augusta - Barbary Radziwiłłówny.
1655 (369 lat temu)
W czasie wojny polsko-szwedzkiej pod Krosnem polska chorągiew pod dowództwem porucznika Gabriela Wojniłłowicza pokonała oddziały szwedzkie pułkownika Aleksandra Prackiego-Polaka, byłego dowódcy pułku wojsk polskich. Po bitwie Pracki został rozstrzelany na krośnieńskim rynku za zdradę Rzeczypospolitej.
1893 (131 lat temu)
Urodził się major Henryk Floyar-Rajchman, działacz niepodległościowy, polityk, dyplomata. We wrześniu 1939 roku wraz z płk. Ignacym Matuszewskim kierował akcją ewakuacji polskiego złota do Francji.
1918 (106 lat temu)
Naczelny Wódz Józef Piłsudski wydał rozkaz w sprawie jednolitości armii.
1919 (105 lat temu)
Urodził się ekonomista, działacz samorządowy Stanisław Wyganowski. Był żołnierzem Armii Krajowej, brał udział w kampanii z 1939 roku, a w latach 1990-94 piastował urząd prezydenta Warszawy.
1925 (99 lat temu)
Liga Narodów zgodziła się, żeby Polska obsadziła swoimi wojskami półwysep Westerplatte.
1939 (85 lat temu)
7 i 8 grudnia Niemcy przeprowadzili pierwsze egzekucje w Palmirach. W ciągu dwóch dni niemiecki okupant rozstrzelał łącznie 150 osób.
1942 (82 lata temu)
Połączone oddziały Batalionów Chłopskich i oddział Armii Krajowej pod dowództwem podporucznika Jana Turowskiego ps. „Norbert” przeprowadziły pacyfikację zamieszkałej przez Niemców wsi Udrycze koło Zamościa. Był to odwet za wysiedlenia polskich mieszkańców Zamojszczyzny.
1953 (71 lat temu)
Zakończył się proces oficerów Armii Krajowej przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie. Pułkownik Jan Mazurkiewicz ps. „Radosław” jako główny oskarżony został skazany na dożywocie, pozostali skazani na długoletnie więzienie.
1954 (70 lat temu)
Zlikwidowana została zbrodnicza organizacja - Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego. Ministerstwo to przyczyniło się do śmierci tysięcy polskich patriotów.
2013 (11 lat temu)
Zmarł 113-letni kapitan Józef Kowalski - ostatni żyjący uczestnik Bitwy Warszawskiej, walczył w bitwie pod Komarowem. Bohater polskiej wojny obronnej 1939 roku walcząc w artylerii. Odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
2022 (2 lata temu)
W wieku 89 lat zmarł kpt. Jerzy Widejko „Jureczek”, najmłodszy partyzant 3 Brygady Wileńskiej AK pod dowództwem Gracjana Fróga ps. „Szczerbiec”. Do brygady trafił mając 11 lat.
Miejsca pamięci

LICZBA MIEJSC PAMIĘCI

© 2019 -   pamietajskadjestes.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone